Dzisiaj byliśmy na wycieczce klasowej w... Ojcowie. Mimo, że to bardzo blisko od nas i każdy z nas był tam już co najmniej kilka razy to było bardzo fajnie. Padało. Cały czas. A my w tym deszczu spacerowaliśmy po Dolinie Prądnika ;). Jedliśmy kiełbaski i oczywiście udało mi się zrobić parę zdjęć. A połowie mojej klasy pobawić się moim aparatem... także paczajcie jak było:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za wszystkie komenty <3